Felix Shane
siedemnaście
lat
Diabeł to po
prostu taki Anioł, co wstąpił nie do tego klubu, co trzeba... no, i wypił
trochę za dużo.
Rodzice: Jacob Shane i Temida
Wygląd: Esmeral porównuje Felixa do Piotrusia Pana- patrząc na jego lekko odstające uszy, figlarny uśmiech, młodzieńczy wręcz wygląd, mimo że jest już prawie dorosły. Posiada brązowe, nieco rozczochrane włosy (chociaż pod tym względem nie dorównuje Nickowi), zielone, wręcz w kolorze trawy, oczy i nieco pociągłą twarz, dodającą mu tylko uroku. Czasem na jego brodzie pojawia się dziurka, zwłaszcza, kiedy się uśmiecha. Jest wysoki, ale wciąż niższy od swojej dwójki przyjaciół.
Charakter: Es się dużo nie pomyliła jeśli chodzi o porównanie do Piotrusia Pana, bo
też pod względem charakteru Felix jest do niego podobny. Psotnik, flirciarz,
niczym się nie przejmujący lekkoduch. Robi sobie mnóstwo śmiechu, podrywając
dziewczyny na różne zabawne przezwiska. Można powiedzieć, że jego jedyną wadą
to szybkie nudzenie się wszystkim- rzeczami, wydarzeniami... osobami.
Ja nie… nie no,
to dobry chłopak. I jestem pewna, że jeśli będzie miał w przyszłości partnerkę
życiową będzie najwspanialszym facetem pod słońcem dla niej. Tylko… bogowie,
nie mam pojęcia , jak to ująć. Jego problem polega na tym, że mu się szybko
nudzi.
~Eva o
Felixie
Ciekawostki:
1. Jego "nudzenie się" nie bierze się znikąd. Kiedy był mały, miał
dużo starszego brata- trzynaście lat różnicy. Był jego małym fanem- robił to,
co on, uważał tak, jak on. Andrew stał się jego wzorem, a jako że był niezłym
flirciarzem, Felix też taki zapragnął być. Gdy Andrew zginął w wypadku
samochodowym w wieku dwudziestu czterech lat, Felix postanowił, że duch brata
nie pójdzie w niepamięć i tak jak on nigdy się nie ustatkuje, tylko będzie we
wszystkim przebierać; postanowił korzystać z życia.
2. Nie ma prawa jazdy- praktycznie się boi podróżować samochodem.
3. Kompletnie zlewa swoją boską mamusię i uznaje zwierzchność Apolla, który
go pobłogosławił po powrocie z misji odzyskania liry boga poezji. Bardzo sobie
do gustu przypadli i przez równy rok Felix wieczorami układał haiku. Mnóstwo
haiku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz